Roszczenia odszkodowawcze: Umowa ustna nie daje możliwości ubiegania się o odszkodowania

Jeśli nie zawarłeś umowy pisemnej z gminą, nie możesz ubiegać się o odszkodowanie.

PROBLEM:

Jestem emerytowaną nauczycielką. Mam problem z garażem. Wybudowaliśmy go, gdy mąż jeszcze żył. Potem, gdy szkołę zlikwidowano, przeniesiono mnie do innej miejscowości. Ale zażądałam, że chcę mieć garaż. Ówczesne władze gminy zgodziły się na to. Postawiły mi garaż przy szkole. Umowa była ustna. Teraz poinformowano mnie, że stracę garaż, bo grunt na którym stał będzie przeznaczony na inne cele. Czy mam szanse na jakieś odszkodowanie? Gmina zaproponowała mi jedynie pomoc w przygotowaniu gruntu pod postawienie blaszaka.

ROZWIĄZANIE PROBLEMU:

Z przedstawionego stanu faktycznego wynika, iż grunt na którym stoi garaż należy do gminy. Garaż został też wybudowany za pieniądze gminy. Czytelniczka niestety nie dysponuje żadną pisemna umową z gminą a po długim okresie czasu trudno będzie udowadniać istnieniu umowy ustnej. Nawet gdyby przyjąć istnienie umowy pomiędzy gminą a naszą czytelniczką, to z uwagi, iż czytelniczka nie ponosiła żadnych opłat możemy zakwalifikować umowę jako umowę użyczenia. Niestety umowa taka nie przyznaje użyczkobiorcy żadnych roszczeń odszkodowawczych w sytuacji jej rozwiązania. Korzystne dla czytelniczy mogłoby być jedynie nabycie własności gruntu, na którym stoi garaż przez zasiedzenieaczkolwiek dla zasiedzenia niezbędnym jest upływ oznaczonego przez ustawodawcę terminu to jest20 lat dla posiadacza w dobrej wierze oraz 30 lat dla posiadacza w złej wierze. Jednak stan faktyczny przedstawiony przez czytelniczkę wskazuje, iż takie terminy korzystania z garażu jeszcze nie upłynęły

Dlatego, jeśeli gmina deklaruje, że pomoże przy przygotowaniu gruntu w nowym miejscu to warto skorzystać z tej pomocy. Można również wystąpić z wnioskiem o sfinansowanie lub dofinansowanie inwestycji.

Kancelaria Prawna Rafał Kufieta